A JDrama? - BLOODY MONDAY, czyli Death Note film trzeci?

Meev

Anime oglądać chcecie, a DRAMY,
które zazwyczaj powstają na podstawie mang?
Ostatnio stałam się takowych wielką fanką
<yatta... coraz mniej Anime oglądam przez to!>
- aleee! nie moja wina, aktorzy w filmach są zazwyczaj przystojni Very Happy

Niedawno wyszła Manga, która nazywa się 'BLOODY MONDAY' <tytułu tłumaczyć nie muszę? xD>
Tytuł bardzo fajny, na pierwszy rzut oka trochę 'Death Note'owy',
mnie się spodobam i zasysnęłam film aktorski <11 epków>.
Kij, że zachęcił mnie to tego przystojny fejs głównego bohatera Very Happy

Polecam serdecznie dla tych którzy hmmm?
polubili trzeci film Death Note? O_O

Bloody Monday to coś w stylu 24godzin po japońsku, grupa terrorystów zdobywa rosyjskiego super wirusa ebole zmutowaną z grypą, walczy z nimi młody hacker oraz jednostka 3I w której pracuje ojciec hackera ( Kichise Michiko w roli głównej mówiąca całkiem ładnym rosyjskim Very Happy

) - super świetne, trochę odgrzane i łał, byłam w szoku xD

Akira

Odnośnie Dramek xDD Ja ogladam ich troszeczke xDDD ale nie tylko Jdramy , ale koreanskor itp. xD nie ktore sa naaaprawde powalające Very Happy

jednakze czasami mozna sie zniesmaczyc kiedy drama na postawie mangi czy to także anime nieco lub calkowicie sie rozni od watku glownego zawartego w tym odnosnym dziele xD albo nagle daja nam aktorow ktorzy burza nasze wyobrazenie i fantazje zwiazane z postaciami mangowymi T.T ( to jest przerazajace ! xD heh xD )

A odnosnie tej dramy to jeszcze nie ogladalem xD może czas najwyzszy ? xD zobacyzmy trza troszke tego czasiku zalapac potem mozna ogladac ! xD
A może ja polece drame nie zwiazana z jakim kolwiek anime to taka fajna dramka medyczna ( kto lubi lekarzy, troszke krwii , czy inne takie dziwaczke fajowe sprawy to polecam xD ) , ktora rzecz jasna dzieje sie w japooooniiii xD
i tam sobie kroja ludzi wymieniaja serduszka itp. xD to takie krotkie streszczenie hehe xD a wiec moze podam tytuła xD a więc nie zaczyna sie od a wiec , wiec xD jej nazwa brzmi .... <szuka.... > <mam !> tadam ! IRYU-Drużyna "medyczny smok" xD

Meev · Wysłany: Pią 12:33, 13 Mar 2009 Temat postu:

No tak, Akira, zgadzam się z tobą w 100% ...
(tak btw, znajdę Cię w szkole i zlinczuje, MASZ PRZYJŚĆ W KOŃCU NA SPOTKANIE! XP )
Ale mimo wszystko bardzo lubię Dramy, i mają mało odcinków,
Na przykład, jak już mówimy głownie o live-action, to
np. taki Death Note został znakomicie zrobiony.
A co..to ze misa ma czarne włosy, Raito gra Tatsuya Fuuuuuujiwara [ <33 ]
a ojciec Light'a nie ma wąsów,
to chyba zbytnio nie niszczy naszych fantazji
[nie koniecznie tych do końca czystych... xD] ...
z drugiej strony, a dlaczego nie rozjaśnili japonce włosów,
lub,przepraszam, nie założyli peruki? @-@
nie to, by mi to przeszkadzało,
bo generalnie, to chyba najlepszy l-action,
jaki przyszło mi oglądać...

tak to już jest, że w filmy kinowe wkładają więcej mamony,
niż w 11odcinkowe dramy.
Poza tym, zafundowaliby sobie samobója, gdyby nie odwalili dobrej roboty, przekładając obraz z anime przed kamerę tak kochanego i znanego Anime, jakim jest DN.

__

Skoro o dramach mówimy,
znasz 'Iguana no Musume' ?
Jest to seria z 1996 roku, liczy 11 odcinków. Została nakręcona na podstawie mangi Hagio Moto.

Opowiada historię młodej dziewczyny, Riki, która jest nieśmiałą, zamkniętą w sobie osobą. Kocha się potajemnie w koledze z klasy – Noboru (z którym notabene kończyła wspólnie wszystkie klasy podstawówki i gimnazjum). Uważa się za... iguanę. A dlatego, że matka tak ją traktuje. Tuż po urodzeniu, matka zamiast dziecka zobaczyła właśnie to zwierzę. Z zewnątrz nie różni się od innych rówieśniczek, jednak kiedy spojrzy w lustro widzi tylko brzydkie i przerażające stworzenie. Właśnie przez to Rika nie otrzymała w dzieciństwie miłości matczynej, nigdy nie była przytulana, chwalona, zawsze z boku. Sytuacja pogorszyła się, gdy urodziła się jej siostra – matka całą miłość okazywała właśnie jej. Doprowadziło to dziewczynę do próby samobójczej, w ostatniej chwili uratował ją Noboru. Od tego momentu Rika z żywiołowej, pełnej energii dziewczynki zmienia się w cichą, zamkniętą w sobie młodą kobietę. Sytuację pogarsza fakt, iż w Noboru kocha się inna dziewczyna i za wszelką cenę stara się zdobyć jego serce, stosując nawet nieczyste zagrywki.

Seria jest dość oryginalna. Po obejrzeniu pierwszego odcinka wiedziałam, że będzie to coś innego od typowego shoujo. Zresztą jak dla mnie ważniejszy od wątku miłosnego, był wątek relacji między bohaterką, a jej matką. Rika za wszelką cenę starała się dogodzić matce we wszystkim, zawsze ustępowała, była przesadnie grzeczna. Co gorsze – matka próbowała ją zabić, a ona nadal ją kochała. Trochę mnie to denerwowało. Ogólnie postać matki była mocno irytująca – nigdy nie przełamała się, aby pokochać własne dziecko, nie patrzyła na Rikę, odzywała się ozięble do niej, nie pokazała co to jest matczyna miłość. Oczywiście w trakcie serii to się wyjaśnia, dlaczego tak postępowała... Jednak ja nie przekonałam się do tej postaci.

Sam motyw widzenia iguany był dość nietypowy. Jak dla mnie zwierzę to wyglądało sympatycznie i zamiast wzbudzać obrzydzenie, u mnie wzbudzało miłe uczucia.