KONZATSU - Forum klubu miłośników Japonii w Stargardzie Szczecińskim

Forum KONZATSU Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
artykuły


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KONZATSU Strona Główna -> OFFtop
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

demon
Demon Buster


Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hmm jakieś kilka km w dół
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:20, 02 Kwi 2009    Temat postu: artykuły

hmm widzę że jak mnie długo nie było to zaczyna sie wszystko sypać jak czytam obecne posty ehh , to było do przewidzenia, ale nie ważne, zacząłem trochę po stronkach chodzić i znalazłem trochę ciekawych artykułów może komuś by sie spodobały lub sam ma jakieś ciekawe, komentarze mile widziane. PS. Są TO ARTYKUłY znalezione na różnych stronach. a wiec dodaje pierwsze 2 artykuły , co jakiś czas będe dodawał nowe, miłego czytania :

Religie japońskie

*Sinto i religie pokrewne 39,5% Japończyków
*Buddyzm 38,3% wyznawców
*Chrześcijaństwo 3,9% wiernych.

Oczywiście są to tylko dane statystyczne. Należy pamiętać, że systemy religijne przenikają się wzajemnie, a nawet uzupełniają. Tak np. mówi się, że Japończyk rodzi się sintoistą, a umiera jako buddysta, gdyż w sinto nie istnieją obrzędy związane ze śmiercią, a pogrzeby odbywają się zgodnie z tradycją buddyjską.

Najstarszą religią (niebywale) Japończyków jest sinto (jap. śintoo, shindoo), inaczej sintoizm, czyli "droga bogów" (jap. kami no mitsi). Należy do religii naturalnych - czyli nie ma swojego założyciela czy guru. Sinto wyrosło z tradycji animistycznego politeizmu*. Na początku opierała się na wierzeniach niezliczonych kami (byli nimi zmarli, a obecnie występują w postaci: burz, piorunów, ryżu, zwierzęcia, kamieni itp.; niektórzy podają, iż jest ich ok. 800 mln.). WOW! Z biegiem lat
pałeczkę przejęli bogowie panteonu jap. Amaterasu (bogini słońca) i Susanoo (bóg burzy). Oczywiście w sinto nie występuje jeden bóg, czy niebo - są tylko kami (i zamieszkiwane przez nich miasta). No i nadszedł czas na kannusi - "panowie bogów", którzy z upływem lat osiągnęli status władców, od nich między innymi wywodzi się kult cesarzy. Około VIII w. sinto zyskało znaczenie ogólnonarodowe. W tym okresie spisano KODZIKI,lub Kojiki ("Kodziki" czyli księga dawnych wydarzeń") oraz Nihongi
(kronikę Japonii), które utworzyły kanon sintoizmu. W wyniku wielu przeobrażeń wyróżniamy trzy formy:

1. Kult państwowy, w którego skład wchodzi Sinto Domu Cesarskiego obejmujące kult bogini Amaterasu, oraz Sinto Świątynne koncentrujące się na bóstwach ogólno japońskich;
2. Kult wioskowy odnoszący się do mudzigami, bóstwa rodowego, które odwiedza się przy szczególnych okazjach, takich jak śluby, pogrzeby, odjazdy czy przyjazdy;
3. Kult rodziny odnoszący się do wizerunków zmarłych i kamidana, "półki bogów", poświęconej duchom przodków.

Formy te w XIX w. wynoszą cesarzy na poczet bogów. Po klęsce, jaką poniosła Japonia podczas II wojny światowej, 1 stycznia 1946 r. cesarz Hirohito ogłosił przez radio, że błędny jest pogląd, jakoby cesarz był bogiem. Kolejne dane statystyczne dotyczą starych i nowych sekt sinto:

*Tenri-kyoo (2,5 mln. wyznawców) .
*Kongo-kyoo (600 tyś. wyznawców)
*Kurozumi -kyoo (700 tyś. wyznawców).

Praktycznie sinto nie wiąże się ze szczególnymi dziedzinami, jest raczej symbolem przynależności do wspólnoty narodowej. Uroczystości i obrzędy sintoistyczne stanowią pretekst do wyrażenia radości z faktu istnienia.

Następną religia jaką się zajmiemy będzie buddyzm, który zawitał do Japonii w 552 r. Oczywiście wprowadził on duże zmiany w społeczeństwie jak i w samej religii sintoistycznej. Buddyzm został przyniesiony z Korei. Początkowo nie cieszył się on zbytnim zainteresowaniem, jednak ten stan rzeczy zmienił Shootoku. Sądził on bowiem, że nowa religia stanie się jednym z elementów kultury Japonii, oraz utrwali ona wierność wobec cesarza i państwa. W VIII w. buddyzm zaczął odgrywać decydującą rolę w państwie. Mnisi budowali świątynie, mosty, drogi. Buddyzm wchłonął sinto i zaczął traktować kami jak transformację Buudy. W 1868 r. cesarz Mutsuhito przywrócił sintoizmowi dawną świetność. W "japońskim" buddyzmie czci się następujące bóstwa:

*Amida Butsu
*Bogini Kannon
*Bogowie Nio, czyli Indra i Brahma
*Emma-o (bóg państwa zmarłych)

W tejże religii wyróżniamy wiele szkół: amidyzm, zen, nichiren-shuu, singon-shuu, tendai-shuu, joodo-shuu, które dzielą się na liczne sekty i podsekty.

Ostatnią znaczącą religią w Japonii jest chrześcijaństwo. Trafiło tu przy pomocy Hiszpana Franciszka Ksawerego w 1549 r. Panujący w tym czasie Oda Nabunaga przychylnie usytuował się do nowej religii. Jednak jego następca Toyotomi Hideyosi wydał (pierwszy) zakaz wyznawania i praktykowania chrześcijaństwa w 1587 r. Hiszpanii i Portugalczycy widząc to, ruszyli żywo z misjami katolickimi. Nie przeszkodziło to jednak Japonii odciąć się całkowicie od nowej religii. Co zaowocowało w krwawe
prześladowania chrześcijan. W 1912 r. chrześcijaństwo zrównano z pozostałymi religiami.

Są to główne religie w Japonii, jednak na tym system religijny Japonii się nie kończy (zdziwieni?). O tuż niemalbez przerwy rodzą się nowe sekty czy odłamy znane jako nowe religie. Między innymi to:

*Odorino-no siukio - religia tańca
*Kyodan - bractwo doskonalenia wolności
*Rissio-kosei-kai - towarzystwo dla ustanowienia prawości i przyjaznych stosunków.

Jednak mogłoby to nakreślić nieprawdziwy obraz Japonii. A po co?

Chciałabym tylko napomknąć, że sytuacja religijna Japończyków jest czymś wyjątkowym w historii religii. Zarówno w buddyzmie, jak i w sintoizmie istotną rolę odgrywa medytacja, prowadzona w ustronnych miejscach. Japonia jest chyba jedynym krajem, w którym można spotkać buddystę czytającego Kazania na Górze czy sintoiste modlącego się do posągu Buddy. Sintoiści nadali swojej ojczyźnie nazwę: Sinkoku, czyli Kraj Tysiąca Bogów; wydaje mi się, iż bardzo właściwa jest ta nazwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

demon
Demon Buster


Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hmm jakieś kilka km w dół
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:22, 02 Kwi 2009    Temat postu:

a tu kolejny, nie wiedziałem gdzie można ten temat wstawić wiec wybrałem tu, jak ktoś wie lepiej gdzie by pasowało , to jak chce to niech przeniesie.

Współczesna, młodzieżowa muzyka japońska

Otóż, muzykę japońską można podzielić na dwa podstawowe nurty, które nieraz różnią się od siebie jak dwie krople wody, a nieraz są do siebie zbliżone. Pierwszym nurtem jest j-pop, potocznie znanym jako muzyka popowa, drugim natomiast jest j-rock, jak sama nazwa mówi jest to muzyka rockowa. Opiszę teraz pokrótce ten pierwszy nurt, bowiem jest on mi bliższyJ. Tak więc muzykę popową nazywamy muzykę skoczną, dancingową, dyskotekową, ale myślę, że o tym to każdy wie bez większej filozofii.

Odnajdujemy tutaj zespoły męskie (boysbandy), damskie (girlsbandy), męsko-damskie lub wokale. Pod tym akurat względem, muzyka j-popowa nie różni się znacznie od europejskiej czy amerykańskiej. Ogólnie muzyka spod znaku j-pop jest to muzyka którą z przyjemnością się słucha, a dla fanatyków zespołów popowych jest balsamem dla uszuJ. Co ciekawe muzykę popową tworzą reprezentanci obydwu płci, a muzykę rockową grają męskie zespoły.

Wracając jednak do muzyki j-pop, to oglądając wideoklipy różnych wokalistek, zwróciłam uwagę na to, że Japończycy mają w sobie tą niezwykłą cechę, że przywiązują niesamowitą wagę do szczegółów. Powiedziałabym nawet, że mają na tym punkcie niezłego hopla. Wszystko bowiem musi być precyzyjnie wykonane, nawet najmniejszy drobiazg jest ważny (np. kolor szminki lub błyszczyka, lub ozdoba dobrana do stroju). I tu natykamy się na sformułowanie Visual Kei. Czym jest ten Visual Kei? Najkrócej mówiąc jest to wizerunek zewnętrzny gwiazdy. Najczęściej kojarzy nam się to słowo z wykonawcami muzyki pop, ale Visual Kei to określenie nie tylko charakteryzujące popowców. VK dotyczy wszystkich gatunków muzycznych i jest próbą wyrwania się z jednolicie szarego świata mundurków i garniturów. VK pozwala ukazać swą odrębność, indywidualność, niepowtarzalność. Codzienność jest zbyt szara, monotonna, a właśnie VK pozwala wyzwalać kolory, które młodzież przecież potrzebuje. Tak na przykład gwizdy rocka sięgają po wręcz prowokujący makijaż, buty na wysokim obcasie, barwne i obcisłe stroje. Podobnie jest z gwiazdami muzyki pop, swoim niecodziennym strojem pragną wyłamać się ze społeczeństwa i ogłosić swój bunt przeciwko jednakowej kulturze, która jest bezgranicznie poświęcona firmie marionetek. Drogą ucieczki od trudów, czy raczej nudów^^, realnego świata stała się muzyka. Potrzeba ukazania własnej indywidualności, odrębności uderzyła z ogromną siłą. To też dlatego w XX wieku nagromadziło się najrozmaitszych zespołów muzycznych, zupełnie jak grzyby po deszczu.

Jeżeli chodzi o teksty piosenek zespołów j-popowych, to powiem szczerze, że nie są one banalne. Sama jestem wielką fanką muzyki japońskiej, więc wierzcie mi, wiem co mówięJ. Koncerty Ayumi Hamasaki są nie tylko niepowtarzalne, ale i jedyne w swoim rodzaju. Podziwiam tę wokalistkę. Co roku urządza koncert COUNT DOWN LIVE np. 2004-2005. jest to niesamowicie niezwykły koncert, coś jak połączenie przedstawienia teatralnego i wielkiego show. Efekt jest piorunujący^^, ta Ayumi to musi mieć nie lada kondycjęJ. A jak już jesteśmy przy Ayumi, to wypadało by wspomnieć o innych przedstawicielkach muzyki pop. Np. Utada Hikaru, Akino Arai, Maaya Sakamoto, która nie tylko śpiewa, tworzy, ale również współpracuje z największą kompozytorką w dziejach Japonii – Yoko Kanno. One w duecie są rewelacyjne, mówię WamJ. Chyba troszkę zboczyłam z tematu, a więc wracając do przedstawicielek (i przedstawicieli) muzyki pop, to można również wymienić: Ami Suzuki, zespół Hinoi Team, zespół SES, wokalistkę Koda Kumi, zespół L’arc en Ciel, czy zespół B’Z. Jest tego naprawdę wiele, nie sposób wszystko wymienić, ale nie niemożliweJ. Na razie tyle mam do powiedzenia, ale jak tylko coś mi się przypomni to oczywiście tekst uzupełnię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

demon
Demon Buster


Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hmm jakieś kilka km w dół
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:08, 03 Kwi 2009    Temat postu:

i dla fanów układania kwiatów XDXD


IKEBANA-japońska sztuka układania kwiatów.

W przeciwieństwie do dekoracyjnych bukietów w stylu zachodnim,
japońska sztuka układania kwiatów skupia się na tworzeniu harmonii linearnych
konstrukcji, rytmu i koloru. Podczas gdy ludzie Zachodu podkreślają
ilość i barwy roślin, poświęcając uwagę przede wszystkim pięknu
kwiatów, Japończycy podkreślają linearne aspekty kompozycji. Rozwinęli sztukę
obejmującą nie tylko kwiaty, ale również wazon, łodygi, liście i
gałęzie. Cała struktura japońskiego układania kwiatów opiera się na
trzech głównych punktach, symbolizujących niebo, ziemię i ludzkość.

Cóż to za czarodziejska zabawa, to układanie kwiatów, które jest
tak stare jak cywilizacja człowieka. Dowodem tego są malowidła kwiatów
lotosu pochodzące sprzed 2500 lat p.n.e. Kwiaty lotosu ułożone według
określonych reguł stawiano na ołtarzach Buddy w krajach Dalekiego
Wschodu. W Indiach kwiat róży do dziś uosabia wielką Devi. Natomiast na
obszarach znanych nam bardziej - w kulturze śródziemnomorskiej -
świadectwa istnienia różnorodnych i różnobarwnych darów natury widać
w starożytnej sztuce na perskich miniaturach, na freskach Pompei.

W VI wieku naszej ery, kiedy religia buddyjska przeniknęła z Chin i
Korei do Japonii, przywiodła ze sobą sztukę układania kwiatów nazywaną
w Kraju Kwitnącej Wiśni - ikebana, co dosłownie oznacza "żywe kwiaty".
Sztuka układania kwiatów wprawia w zachwyt przez swoją umiejętność
stwarzania świata na nowo, zdolność przekazywania uczuć. Ikebana w
Japonii jest nie tylko sztuką dekoracyjną. Każda kompozycja posiada
głęboką treść - wyraża ludzkie pragnienia, dążenia, przeżycia.
Każda roślina - jej barwa, charakter wzrostu, faza rozwoju - ma znaczenie
symboliczne. Przez odpowiedni dobór materiałów i sposób ich ułożenia
można nadać kompozycji charakterystyczną wymowę, wiążącą się ze
świątecznym wydarzeniem, ale nie tylko. Przez układ kwiatowy możemy
przekazać nasz nastrój i wywołać go także u patrzącego. Jakże
znamienne jest to dla kultury japońskiej, gdzie słowo wcale nie jest najlepszym
sposobem porozumienia pomiędzy ludźmi, a o uczuciach w Japonii
niekoniecznie trzeba mówić. Uczucia można po prostu wyrażać bez
słów.

Niezliczona ilość pięknych kwiatów i krzewów stanowi bogaty
materiał do tworzenia artystycznych portretów pełnych uroku, indywidualności,
cechujących się temperamentem. Wszystkie kwiaty będące produktem natury
są zachwycające i godne uwielbienia. Zawierają w sobie niezliczoną
ilość symbolicznych znaczeń - najzupełniej przeciwstawnych. Wzorem
prawidłowej, pierwszej kompozycji kwiatowej był układ trzech kwiatów
lotosu o różnej długości łodyg. Najwyższy kwiat znajdował się w
środku i symbolizował niebo. Nazwano go shin. Krótszy kwiat soe, który wynosił
3/4 długości shin, układany był z boku i symbolizował człowieka.
Trzeci najkrótszy kwiat hikae, wynoszący 1/2 długości shin, ustawiony
symetrycznie do drugiego oznaczał ziemię (wg szkoły Sogetsu). Style
ikebany zmieniały się wraz z historią Japonii dostosowując się do
potrzeb ludzi danego okresu.

Obecnie w naszych domach kwiaty są elementem odgrywającym znaczną
rolę w dekorowaniu wnętrz. Zaletą układu kwiatowego jest jego impresja,
wyrażenie harmonii i czystości, co powoduje, że nawet niezbyt ładne
pomieszczenie sprawia miłe i estetyczne wrażenie. Znajomość podstawowych
zasad stylów ikebany, kształtu klasycznego układu, wymiarów kwiatów i
sposobów ich ustawienia pozwala ozdobić pokój nawet jednym kwiatem i
kilkoma gałązkami. Taki układ można wzbogacić kamykiem rzecznym lub
muszelką przywiezioną z wakacji na Okinawie. W Kraju Kwitnącej Wiśni
układanie kwiatowych kompozycji należy do sztuki narodowej tak, jak
ceremonia parzenia herbaty i zawody sumo. Nic więc dziwnego, że w
Japonii ikebanę ustawia się na honorowym miejscu w domu. Według
Japończyków kwiaty zaczynają żyć dopiero wówczas, gdy stworzy się z
nich pewną całość, układając w odpowiednim pojemniku i nadając formę
jakiej nie posiadały rosnąc w ogrodzie. Takie twierdzenie wydaje się być
niesprawiedliwe, bo każda, ale to zupełnie każda roślina stworzona przez
naturę obdarzona jest przez nią niepowtarzalnym urokiem, oryginalnością,
obliczem zdającym się coś wyrażać. To "coś" nazwałabym kwiatową
inteligencją. Ci, którzy wiele czasu poświęcają roślinom przyznają mi
rację. Wszyscy znają dumną i delikatną różę - towarzyszkę Małego
Księcia, bohatera najpopularniejszej książki Antoine'a de Saint-Exupery.

Także literatura piękna zawiera liczne dowody na to, że świat roślin
żyje swoim zupełnie od człowieka niezależnym życiem. Wystarczy, że
przypomnę tu Bolesława Leśmiana, którego liryka wywodzi się ze świata
natury i jest niejako żywiołem przyrodniczym.

Wracając jednak do tradycji japońskiej należy powiedzieć, że
sposób ułożenia kwiatów zależy w dużym stopniu od materiału, jakim
dysponujemy. Inaczej ułożymy kompozycję z drobnych stokrotek, kaczeńców,
niezapominajek, a inaczej z wodnych lilii, gdzie ozdobą może być jeden
kwiat. W klasycznej ikebanie ważną rolę odgrywa układ linii kwiatu.
Przez ich odpowiedni dobór można wyrazić swe najgłębsze uczucia, gdyż
każda linia symbolizuje coś innego. Proste linie poziome i pionowe
wyrażają stabilność, natomiast ukośne sprawiają wrażenie ruchu i
siły. Wygięte i faliste linie krzywe wyrażają wolność. Szerokie pole
twórczej wyobraźni dają linie zamknięte kołami lub półkolami. Taka kompozycja
wyraża pewność, opanowanie i szczerość. Elementami kompozycji są
także płaszczyzny znajdujące się pomiędzy liniami, światło i cień, plamy
barwne, które silnie oddziałują na nasze zmysły. Harmonijnie dobrane
barwy kwiatów w kompozycji podkreślają jej elementy i wpływają na
nastrój patrzącego. Barwy ciepłe reprezentuje elegancka i szlachetna
purpura, ekscytuje i męczy w nadmiarze czerwień, kolor pomarańczowy
wywołuje nastrój optymistyczny, a żółty nastraja nas wesoło i ożywia.

Zimne barwy skupiają się wokół koloru niebieskiego sprawiającego
wrażenie czegoś nieuchwytnego. Zimna zieleń jest łagodna i działa
uspokajająco. W doborze barw należy pamiętać o harmonijnym łączeniu
kolorów zimnych i ciepłych. Odpowiednio dobrane naczynie pomaga
wyeksponować urodę kwiatów. Klasyczna ikebana wymaga określonego typu
naczyń, zależnie od stylu kompozycji i materiału roślinnego. Należy
jednak pamiętać, że pojemnik nie może konkurować z kompozycją, lecz
jedynie podkreślać jej kształt. Walory dekoracyjne układu kompozycji
podkreślone są przez specjalną podstawkę umieszczoną pod naczyniem.

Najwygodniejszym w użyciu przyborem do utrzymania w wazonie kwiatu
jest kenzan (ołowiana okrągła, owalna lub kwadratowa płytka z mosiężnymi
kolcami, na które nabija się odpowiednio przycięte końce pędów).
Kenzany mają zastosowanie w stylu Moribana, gdzie naczynie ma okrąglą lub owalną
formę. Natomiast styl Nageire, posługujący się wazonami wąskimi i
wysokimi, potrzebuje drewnianych podpórek utrzymujących kwiaty w
tworzonej kompozycji.

Współcześnie istnieje w Japonii kilka tysięcy szkół układania
kwiatów, zajmujących się nie tylko klasycznymi ale i nowoczesnymi stylami
ikebany. Pomimo ścisłych reguł rządzących ikebaną klasyczną, bogaty
świat kompozycji kwiatowych może być pomysłowy i twórczy, bo
dynamiczność formowania i tworzenia figur leży u podstaw natury
ludzkiego istnienia. Zajmowanie się ikebaną może być niezwykle
inspirujące i wzbogacające nasze życie duchowe. Celem ikebany jest
dążenie do współczesnego, barwnie i ujmująco swym pięknem wyrażonego
przeżycia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Maiika
Proud Yaoist!


Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Shire :3
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 5:31, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Demon~ masz jeszcze moze linki/zrodla/cokolwiek do tych artykulow o religii i kwiatach? bo by mi sie przydaly do referatu :3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Baro



Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:02, 02 Maj 2009    Temat postu:

Pozwolę sobie dopisać coś o muzyce.
Na stronce miastomuzyki.pl można wejść na stację RMF Nippon i tam posłuchać muzyki japońskiej.
Jedyne (!!!) co trzeba chyba mieć to w miarę szybki net i WMP 10+


To chyba tyle.

Edit:
Sprawdziłem właśnie jeszcze raz i wychodzi na to, że nawet te dwa warunki nie muszą być spełnione a wszystko zalezy chyba od godziny i zatłoczenia, w sumie to niewiem.
Ale polecam bo od czasu do czasu leci coś naprawdę fajnego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Baro dnia Sob 20:20, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

HANS



Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z TEKKENA 6
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:48, 28 Paź 2009    Temat postu:

Genialne wkońcu dowiedziałem się wiecej o J-ROCKu Dzięki władco podziemia

POZDRÓWKA Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KONZATSU Strona Główna -> OFFtop Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin